Czy każda inwestycja musi się kończyć procesem?

24.07.2018
Krzysztof Kwaśniewicz

W jaki sposób uchylenie wyroku wstępnego sądu polubownego wpływa na kompetencję dotychczasowego Zespołu Orzekającego do dalszego rozpoznawania sprawy? Temu zagadnieniu poświęcamy ten artykuł, badając, czy w przypadku uchylenia wyroku wstępnego sądu polubownego dopuszczalne jest stosowanie przepisu art. 386 § 5 Kodeksu postępowania cywilnego, dalej k.p.c., oraz przepisów o wyłączeniu sędziego w drodze analogii w postępowaniu przed sądem polubownym.   

W prowadzonej przez nas sprawie zapadło ciekawe orzeczenie dotyczące następujących kwestii proceduralnych :

  • czy po uchyleniu wyroku wstępnego sądu polubownego dalszego rozpoznania sprawy winien dokonywać dotychczasowy czy nowy zespół orzekający ?
  • czy w postepowaniu przed sądem polubownym dopuszczalne jest stosowanie w drodze analogii 386 § 5  k.p.c. oraz przepisów o wyłączeniu sędziego ?

Okoliczności sprawy – wyrok wstępny sądu polubownego

Sprawa toczy się przed stałym sądem polubownym (Sąd Arbitrażowy przy Krajowej Izbie Gospodarczej w Warszawie) i rozpoznawana jest przez 3 osobowy zespół orzekający wybrany zgodnie z regulaminem sądu arbitrażowego (arbiter powołany przez powoda, arbiter powołany przez pozwaną oraz arbiter przewodniczący powołany przez arbitrów powołanych przez strony).  Sprawa z powództwa generalnego wykonawcy zamówienia publicznego/inwestycji budowlanej, o wynagrodzenie za wykonane roboty i odszkodowanie za odstąpienia przez generalnego wykonawcę od umowy z przyczyn obciążających inwestora. Inwestor kwestionuje skuteczność odstąpienia dokonanego przez generalnego wykonawcę, stwierdzając że to jego (późniejsze) oświadczenie o odstąpieniu wywołało skutek w postaci wygaśnięcia umowy, a w konsekwencji roszczenia odszkodowawcze generalnego wykonawcy są bezpodstawne.

W tym stanie faktycznym i prawnym zespół orzekający uznał, że istnieją przesłanki dla wydania wyroku wstępnego sądu polubownego określającego, czyje oświadczenie o odstąpieniu było skuteczne. Zgodnie z Regulaminem Sądu  Zespół Orzekający może wydać wyrok wstępny, uznając roszczenie za usprawiedliwione co do zasady, prowadząc dalej postępowanie (rozprawę) co do spornej wysokości żądania. Zespół Orzekający wydał wyrok wstępny sądu polubownego, w którym ustalił, że to generalny wykonawca skutecznie odstąpił od umowy z przyczyn obciążających pozwanego.  Wyrok wstępny został zaskarżony przez pozwanego i w wyniku rozpoznania sprawy przez sąd powszechny nastąpiło uchylenie wyroku wstępnego sądu powszechnego. Sąd powszechny uznał, że uzasadnienie wyroku wstępnego niewystarczająco wyczerpująco omawia kwestie oceny przeprowadzonych dowodów stanowiących podstawę wydanego orzeczenia, co uzasadnia zarzut nierozpoznania istoty sprawy.

Postępowanie po uchyleniu wyroku wstępnego sądu polubownego

Po powrocie sprawy do Sądu Arbitrażowego pozwany podniósł, że jego zdaniem, z uwagi na uchylenie wyroku wstępnego sądu polubownego, mandat dotychczasowych arbitrów do rozpoznania sprawy wygasł. Zespół Orzekający wydał postanowienie o kontynuowaniu  postępowania w sprawie toczącej się przed Sądem Arbitrażowym przy Krajowej Izbie Gospodarczej wskazując w uzasadnieniu, że „zgodnie z § 4 ust. 1 Regulaminu Sądu Arbitrów przy KIG, o właściwości Sądu oraz istnieniu, ważności oraz zakresie zapisu na sąd polubownych rozstrzyga wyłączenie Zespół Orzekający. W ocenie Zespołu Orzekającego, uchylenie wyroku wstępnego nie miało wpływu na kwestię właściwości sądu polubownego, a arbitrzy nie znajdują podstaw do ustąpienia z funkcji.”

Wniosek o rozstrzygnięcie właściwości sądu polubownego po uchyleniu wyroku wstępnego

Pozwany wniósł do sądu powszechnego wniosek o rozstrzygnięcie właściwości sądu polubownego: ustalenie że dotychczasowy Zespół Orzekający nie jest właściwy do rozpoznawania sprawy po uchyleniu wyroku wstępnego. Wśród wielu argumentów podnoszonych przez wnioskodawcę (pozwanego) szczególnie istotna dla praktyki była kwestia dopuszczalności stosowania w drodze analogii art. 386 § 5 KPC, który przewiduje w razie uchylenia wyroku sądu pierwszej instancji i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania konieczność rozstrzygania sprawy przez inny skład orzekający.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu wydał postanowienie o oddaleniu wniosku.  Sąd uznał za nietrafne zapatrywanie wnioskodawcy, że uchylenie wyroku wstępnego sądu polubownego powoduje, że sąd polubowny przestał być właściwy do rozpoznania sprawy. Zdaniem Sądu Okręgowego uchylenie wyroku sądu polubownego nie powoduje bowiem wygaśnięcia zapisu na sąd polubowny (art. 1121 k.p.c.). Uchylenie wyroku wstępnego sądu polubownego nie mogło także skutkować „wygaśnięciem mandatu arbitrów”, w tym wyłączeniem arbitrów z mocy prawa, gdyż  zakończenie sprawowania funkcji arbitra może nastąpić tylko ze ściśle określonych przyczyn (a żadna z nich nie zaistniała).

Sąd Okręgowy dodatkowo podkreślił, że w wypadku sądownictwa polubownego nie została przewidziana instytucja wyłączenia arbitra z mocy samego prawa. Jako uzasadnienie tego rozwiązania wskazuje się obowiązującą w ramach arbitrażu zasadę autonomii woli stron, która wyłączenie arbitra uzależnia od wystąpienia przez stronę ze stosownym wnioskiem bądź złożeniem rezygnacji przez samego arbitra. W odróżnieniu od zasad działania w sądownictwie powszechnym strony postępowania przed sądem polubownym na ogół mają także bezpośredni wpływ na wybór osoby (osób) arbitra, kształtując sposób powołania arbitrów (art. 1171 § 1 k.p.c.), który może polegać na wyborze arbitrów przez strony. Relacja stron z arbitrami opiera się więc na osobistym zaufaniu strony do arbitra jako osoby, która w sposób obiektywny, bezstronny i rzetelny rozstrzygnie spór.

W związku z powyższym wyłączone jest stosowanie w postępowaniu przed sądami polubownymi art. 386 § 5 k.p.c., który przewiduje w razie uchylenia wyroku sądu pierwszej instancji i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania konieczność rozstrzygania sprawy przez inny skład orzekający. Jest to bowiem szczególny wypadek wyłączenia z mocy ustawy sędziów, którzy rozpoznawali już sprawę, uzasadniony m.in. obawą o brak obiektywnego spojrzenia na sprawę związany z trudną mentalnie koniecznością zmiany stanowiska wyrażonego w wyroku, który został uznany za wadliwy. Wykładnia celowościowa w sposób jasny sprzeciwia się zatem uznaniu, że arbiter miałby być wyłączony z mocy prawa od rozpoznania sprawy po uchyleniu wyroku przez sąd powszechny, w sytuacji, gdy do czasu wyłączenia na żądanie strony mógłby orzekać w okolicznościach wymienionych w art. 48 k.p.c. Ze względu na wskazany wyżej charakter relacji między stronami i arbitrami w postępowaniu przed sądem polubownym uchylenie wyroku wstępnego sądu polubownego może co najwyżej uzasadniać żądanie wyłączenia arbitrów, którzy wydali wyrok, z uwagi na to, że przy dalszym rozpoznaniu sprawy nie będą bezstronni, skoro wydali już określone rozstrzygnięcie przynajmniej w zakresie zagadnienia wstępnego. Samo uchylenie wyroku wstępnego sądu polubownego nie wystarcza jednak do stwierdzenia, że w każdym wypadku arbitrzy utracili zaufanie stron.

Orzeczenie Sądu Apelacyjnego co do skutków uchylenia wyroku wstępnego sądu polubownego

Przedmiotowe orzeczenie Sądu Okręgowego zostało zaskarżone przez wnioskodawcę (pozwanego), jednak Sąd Apelacyjny we Wrocławiu oddalił zażalenie. Sąd Apelacyjny zauważył, że w istocie wniosek pozwanego sprowadzał się do wyłączenia konkretnych arbitrów z uwagi na wątpliwości co do ich bezstronności i obiektywności, skoro raz już zajęli stanowisko w zakresie objętym wyrokiem wstępnym. Sąd zwrócił uwagę, że uchylenie wyroku wstępnego sądu polubownego motywowane było tym, że orzeczenie nie miało wystarczającego uzasadnienia i było przedstawione w sposób niewyczerpujący istoty sprawy. Najistotniejszą kwestią było to, że z wyroku sądu powszechnego uchylającego wyrok wstępny wynikało, że orzekający arbitrzy nie dopuścili się obrazy przepisów, nie działali w sposób zawisły, zależny czy stronniczy. Zatem okoliczność, że arbitrzy już raz zajęli stanowisko w sprawie nie stanowi przesłanki do ich wyłączenia i nie może być traktowany jako poddający wątpliwość ich „bezstronność i niezależność”.

Dodatkowo Sąd Apelacyjny zwrócił uwagę, że niewłaściwym byłoby stosowanie przepisów postępowania cywilnego dotyczących wyłączenia sędziego w odniesieniu do arbitrów. Kodeks nie przewiduje wyłączenia arbitra z mocy samej ustawy (odmiennie niż w stosunku do sędziów sądów powszechnych nie występuje rozróżnienie iudex inhabilis  i iudex suspectus). Mając na względzie, że ustawodawca w księdze V k.p.c. wprost wskazuje, które przepisy mają bezpośrednie zastosowanie do postępowania arbitrażowego, nieuzasadnionym jest stosowanie ich per analogiam w sytuacjach, w których ustawodawca nie przewidział takiej możliwości.

Podsumowanie : skutki uchylenia wyroku wstępnego sądu polubownego

Konkludując, uchylenie wyroku wstępnego sądu polubownego z przyczyn innych niż „brak bezstronności i niezależności arbitrów” nie może być uznane za przesłankę do stwierdzenia, że zachodzą okoliczności uzasadniające niedopuszczalność dalszego prowadzenia sprawy przez tych samych arbitrów.

Radca prawny

Krzysztof Kwaśniewicz

autor name

Krzysztof Kwaśniewicz

radca prawny
Absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Wrocławskiego, aplikację radcowską odbywał w Okręgowej Izbie Radców Prawnych we Wrocławiu, radca prawny od 2006r. Z Kancelarią związany od 1999 r., od 2008 r. wspólnik Kancelarii. Od 1 października 2014 r. pełni funkcję Prezesa Kancelarii.