Kara umowna jest jedną z najbardziej popularnych instytucji prawa cywilnego więc wydawałoby się, że zarówno inwestor jak i wykonawcy nie powinni mieć problemu z jej właściwym stosowaniem. Tymczasem z praktyki wynika, że jest to jedna z najczęstszych płaszczyzn rozbieżności i sporów pomiędzy podmiotami zawierającymi umowę o roboty budowlane. Wbrew pozorom, rozbieżności te nie dotyczą wyłącznie odmiennej interpretacji odpowiedzialności za zajście zdarzenia podlegającego takiej sankcji, ale bardzo wiele emocji (i w konsekwencji sporów) dotyczy samej konstrukcji kary umownej, odmiennego rozumienia jej istoty, zasad jej naliczania, a nawet jej podstaw. W toku toczących się sporów sądowych, w szczególności podniesionego zarzutu miarkowania kary z uwagi na jej rażące wygórowanie istotne jest właściwe zrozumienie funkcji kary umownej oraz interesu wierzyciela zabezpieczonego zastrzeżoną karą umowną.
Pojęcie kary umownej
Na wstępie dla porządku przypomnijmy, że pojęcie kary umownej wynika z art. 481 § 1 i 484 § 1 kodeksu cywilnego :
- można zastrzec w umowie, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej sumy (kara umowna),
- w razie niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania kara umowna należy się wierzycielowi w zastrzeżonej na ten wypadek wysokości bez względu na wysokość poniesionej szkody. Żądanie odszkodowania przenoszącego wysokość zastrzeżonej kary nie jest dopuszczalne, chyba że strony inaczej postanowiły.
Znaczenie funkcji kary umownej w umowie o roboty budowlane
W przypadku umowy o roboty budowlane szczególnie ważne jest podkreślenie, że z orzecznictwa sądowego wynika, że kara umowna nie może stanowić źródła wzbogacenia się wierzyciela ponad wyznaczone funkcje kary. Stwierdza się, że kara umowna (w tym w umowie o roboty budowlane) nie może być źródłem przysporzeń pozostających w znacznej dysproporcji do poniesionej szkody, czy szerzej interesów wierzyciela, nie może być sama w sobie podstawą określonego świadczenia bez odniesienia do rodzaju umowy, jej charakteru, celu, świadczeń stron, znaczenia umowy dla każdej z nich, sposobu ustalania kary, zagrożeń związanych z niewykonaniem, czy nienależytym wykonaniem umowy. Musi ona uwzględniać charakter i zakres negatywnych skutków dla strony.[1]
Podstawowe funkcje kary umownej w umowie o roboty budowlane
Wskazuje się na następujące podstawowe funkcje kary umownej:
- funkcja stymulacyjna (prewencyjna) – wzmacnia skuteczność więzi powstałej między stronami w wyniku zawartej przez nie umowy i służy realnemu wykonaniu zobowiązań – jej zastrzeżenie ma mobilizować dłużnika do prawidłowego wykonania zobowiązania,
- funkcja kompensacyjna – stanowi sankcję cywilnoprawną na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania (surogat odszkodowania, ułatwia i upraszcza dochodzenie odszkodowania),
- funkcja represyjna – szczególnie widoczna jest wówczas, gdy strony już przy zawieraniu umowy przewidują karę umowną przewyższającą wysokość potencjalnej szkody, element represji wyraża się również w uniezależnieniu prawa do domagania się należności z tytułu kary umownej od wielkości szkody.
Dobór właściwej funkcji kary może powodować różne jej wysokości za wykonanie nawet tożsamych inwestycji lub tożsamych świadczeń. Jednakże aby nie narazić się na zarzut nadmierności, rażącego wygórowania kary, wiodąca funkcja kary zawsze winna być adekwatna, dobrana właściwie do zindywidualizowanych ryzyk związanych z wykonywanym zobowiązaniem oraz do podlegających ochronie interesów danej strony umowy o roboty budowlane. Brak refleksji, automatyzm i mechaniczne powielanie wzorcowych zapisów może powodować, że funkcja kary nie zostanie odpowiednio odzwierciedlona w zapisach umownych. Może to powodować brak właściwego zabezpieczenia istotnych interesów zainteresowanej strony, pomimo że literalnie zapisy będą bardzo rygorystyczne.
Znaczenie właściwego wyeksponowania funkcji kary umownej w umowie o roboty budowlane
Znaczenie właściwego wyeksponowania funkcji kary można przedstawić na przykładzie umowy o wybudowanie zespołu szkolno-przedszkolnego, w której zastrzeżona została bardzo wysoka kara umowna za przekroczenie określonego terminu końcowego. Wykonawca broniący się przed karą kładzie nacisk na kompensacyjną funkcję kary i wykazuje przed sądem brak realnej szkody majątkowej Zamawiającego. Ponadto Wykonawca podnosi, że termin zakończenia inwestycji był bardzo krótki i niezmiernie trudny do dotrzymania, a najmniejsze nawet zakłócenia musiały spowodować jego niedotrzymania, zatem Inwestor powinien spodziewać się, że termin może zostać przekroczony. Zresztą przekroczenie wyniosło tylko 2 miesiące, co przy 23 miesięcznym terminie realizacji nie jest przekroczeniem znacznym. W nominalnej dacie zakończenia inwestycji obiekt był wykonany w 95 %, a te 2 miesiące przekroczenia, to w zasadzie tylko formalne odbiory i drobne prace poprawkowe. Finalnie obiekt nie ma żadnych wad.
Scenariusz I: Inwestor w toku procesu poddaje się narracji Wykonawcy i nie kwestionuje kompensacyjnej funkcji zastrzeżonej kary umownej, próbując wykazać że jednak poniósł szkodę majątkową. Jednak wykazanie szkody majątkowej okazuje się bardzo trudne, gdyż nadzory inwestorskie pełnione są przez pracowników inwestora zatrudnionych na umowę o pracę, którzy otrzymywaliby to same wynagrodzenie niezależnie nawet od tego, czy budowa zakończyłaby się w terminie czy nie. Inwestor próbuje wykazywać wyższe koszty związane z utrzymaniem starej szkoły w porównaniu do zaplanowanej nowej szkoły, jednak są to dosyć hipotetyczne rozważania. Inwestor potwierdza (nie jest w stanie zaprzeczyć), że obiekt w nominalnej dacie był wykonany w 95 %, a 2 miesiące przekroczenia terminu zajęły formalne odbiory.
W sytuacji, w której Inwestor nie kwestionuje kompensacyjnej funkcji kary, a nie jest w stanie wykazać, że typowe dla tej funkcji ryzyko szkody finansowej się nie ziściło, istnieje duże prawdopodobieństwo, że sąd uzna, że karę umowną należy znacząco obniżyć (zarzut procesowy – wniosek o miarkowanie kary umownej).
Scenariusz II: Inwestor od początku procesu wskazuje, że ta kara umowna świadomie była wysoka, bo miała pełnić funkcję stymulacyjną, celem było zmobilizowanie Wykonawcy do dotrzymania terminu zakończenia. Zastrzeżenie to nie było przypadkowe, ani nie miało na celu wzbogacenia Inwestora, lecz poczynione w pełni świadomie, gdyż termin zakończenia inwestycji miał umożliwić rozpoczęcie nowego roku szkolnego w nowej szkole. Stara szkoła była za mała, przestarzała, wymuszała pracę na dwie zmiany. Czekali na to rodzice, uczniowie, było to ogromnie ważne dla całej społeczności lokalnej. Bez znaczenia jest, że w nominalnym terminie obiekt był gotowy w 95 %, bo przecież bez formalnych odbiorów nie ma możliwości, aby nauczyciele czy dzieci weszły do szkoły. Niedotrzymanie terminu zakończenia inwestycji spowodowało, że rok szkolny musiał rozpocząć się w starej szkole. Przenoszenie szkoły w trakcie semestru było wykluczone, z uwagi na trudności logistyczne i dobro dzieci. Dlatego dzieci przeniosły się do nowej szkoły dopiero w drugim semestrze. Inwestor przyznaje, że nie spowodowało to znacznej szkody majątkowej, ale jest to inwestycja niekomercyjna i jest to normalne w tego rodzaju inwestycji. Inwestor przyznaje, że termin zakończenia inwestycji był wyzwaniem dla Wykonawcy, ale było to ryzyko którego Wykonawca był świadomy rozpoczynając inwestycję i które powinien wkalkulować w swoje wynagrodzenie.
W sytuacji, w której Inwestor powołuje się na stymulacyjną funkcję kary i jest w stanie wykazać, jakie (godne ochrony) ryzyka chciał przy pomocy kary zabezpieczyć, a ryzyka te są adekwatne dla stymulacyjnej funkcji kary i rzeczywiście się ziściły, sąd nie powinien zmniejszać kary z uwagi na niedużą szkodę majątkową Inwestora.
Scenariusz III: Inwestor od początku procesu wskazuje, że ta kara umowna świadomie byłą wysoka, bo miała pełnić funkcję stymulacyjną, celem było zmobilizowanie Wykonawcy do dotrzymania terminu zakończenia. Co prawda termin zakończenia inwestycji przypadał w środku roku szkolnego, a od początku było założone, że dzieci przeniosą się do nowej szkoły dopiero po wakacjach, ale Zamawiający i tak chciał, aby obiekt był gotowy ze spory zapasem czasu. Co prawda pomimo opóźnienia Wykonawcy rok szkolny udało się rozpocząć w nowej szkole, ale Wykonawca powinien jednak zakończyć inwestycję w terminie, było świadomy jej wysokości i było to ryzyko które powinien wkalkulować w swoje wynagrodzenie.
W sytuacji w której Inwestor powołuje się na stymulacyjną funkcję kary i wykazuje, jakie (godne ochrony) ryzyka chciał przy pomocy kary zabezpieczyć, jednak ryzyka te nie do końca są adekwatne (zostały wyolbrzymione) dla takiej funkcji kary, istnieje prawdopodobieństwo, że sąd uzna, że karę umowną należy jednak obniżyć.
Z kolei przykładem wiodącej funkcji represyjnej kary mogą być zastrzeżenia kary umownej na wypadek stwierdzenia naruszenia przepisów BHP np. przy realizacji robót budowlanych.
Kara umowna, a godny ochrony interes wierzyciela
Z karą umowną powiązana jest instytucja godnego ochrony interesu wierzyciela (podmiotu uprawnionego do otrzymania kary). Pojęcie to literalnie nie występuje w kodeksie cywilnym, jest natomiast przedmiotem wykładni sądowej, w szczególności w przypadku ponoszonego przez dłużnika zarzutu miarkowania kary i jej rażącego wygórowania (nieadekwatności) w stosunku do zabezpieczonego karą interesu wierzyciela.[2]
Doktryna prawna wskazuje, że celem zobowiązania jest zawsze zaspokojenie określonego interesu (potrzeby) wierzyciela. Bez pełnego zaspokojenia tego interesu (majątkowego lub niemajątkowego) nie ma należytego wykonania zobowiązania. Świadczeniem jest takie zachowanie dłużnika, które prowadzi do uzyskania przez wierzyciela oczekiwanego przezeń wyniku.[3]
Interes wierzyciela odnosi się do zobowiązania zabezpieczanego kara umowną. Najprościej mówiąc, interes wierzyciela to cel wierzyciela, który leży u podstaw konkretnego zobowiązania, czy też korzyść jaką odniesie z należytego i pełnego wykonania tego zobowiązania. Cel czy korzyść wcale nie muszą być wyłącznie gospodarcze czy majątkowe.
Kryterium interesu wierzyciela odwołuje się do funkcji i celów konkretnego zobowiązania, przy uwzględnieniu takich jego właściwości, jak typowe oczekiwania stron związane z danym typem umów, określony rodzaj działalności gospodarczej, charakter profesjonalny podmiotów zobowiązania[4], a kara umowna w tym zakresie służy zatem prewencyjnej ochronie interesów prawnych wierzyciela (zapobieganie niewykonaniu zobowiązania).[5]
Odwołując się do przykładu wskazanego powyżej (budowa zespołu szkolno-przedszkolnego), godny ochrony interes wierzyciela będzie różnił się w zależności od tego:
- czy umowa o wybudowanie szkoły zawierana będzie z dużym czy małym buforem czasu w stosunku do zamierzonego terminu przeniesienia dzieci z dotychczasowej szkoły,
- czy taka inwestycja będzie dofinansowana ze środków unijnych, finansowana z kredytu czy środków własnych Inwestora,
- godny ochrony interes Inwestora będzie kształtował się nieco inaczej w zależności od tego, czy cała szkoła zostanie oddana w terminie, czy też zwłoka w oddaniu będzie dotyczyła całego obiektu czy np. tylko boiska szkolnego, kuchni, a może wykończenia pojedynczych sal lekcyjnych.
Kara umowna w umowie o roboty budowlane, a świadczenia główne i uboczne
Na podstawie kryterium charakteru świadczenia dla analizy zaspokojenia interesu wierzyciela znaczenie ma podział zobowiązania na świadczenia główne i uboczne.
- Świadczenie główne (zasadnicze), poprzez swoje urzeczywistnienie umożliwia zaspokojenie podstawowego interesu W przypadku umowy o roboty budowlane określa art. 647 Kodeksu cywilnego :
„przez umowę o roboty budowlane wykonawca zobowiązuje się do oddania przewidzianego w umowie obiektu, wykonanego zgodnie z projektem i z zasadami wiedzy technicznej, a inwestor zobowiązuje się do dokonania wymaganych przez właściwe przepisy czynności związanych z przygotowaniem robót, w szczególności do przekazania terenu budowy i dostarczenia projektu, oraz do odebrania obiektu i zapłaty umówionego wynagrodzenia.”[6]
Dłużnik może być zobowiązany do takich zachowań wobec wierzyciela, które nie tworzą jednej całości. Poszczególne świadczenia wyróżniają się (np. „zaprojektuj i zbuduj”), ale jednak pozostają ze sobą w związku pozwalającym uznać, że składają się na dług w ramach jednego stosunku obligacyjnego. Świadczenia te mogą mieć równorzędny charakter i dopiero spełnienie wszystkich oznaczać będzie (pełne i należyte) wykonanie zobowiązania.[7]
- Świadczenie uboczne ma rolę pomocniczą bądź uzupełniającą względem świadczenia głównego i może istnieć tylko w przypadku, gdy istnieje świadczenie główne (np. zobowiązanie do zapewnienia obecności Kierownika Budowy o określonych kwalifikacjach ma sens tylko wówczas, gdy istnieje zobowiązanie główne w postaci wybudowania określonego obiektu). Funkcją świadczeń ubocznych jest zabezpieczenie dodatkowych interesów wierzyciela powiązanych z realizacją interesu głównego – uzyskaniem świadczenia głównego od dłużnika. W przypadku umowy o roboty budowlane są to przykładowo:
- dotrzymanie terminu złożenia i przestrzegania różnego rodzaju raportów, programów, haromonogramów, planów, BIOZ etc., służących kontroli prawidłowości wykonywania robót,
- zapewnienia sprawności, możliwości korzystania, ciągłości pracy lub nie dłuższych niż określone okresów przerw różnego rodzaju instalacji czy urządzeń znajdujących się w obszarze realizowanych robót budowlanych,
- dotrzymanie określonego czasu reakcji na zgłoszenia usterek czy wad,
- odpowiedni postęp robót, wyrażający się np. w odpowiednim zaawansowaniu przerobów finansowych (z zastrzeżeniem że przerób finansowy stanowi jedynie wyznacznik przerobu rzeczowego, gdyż zastrzeżenie samego niewystarczającego przerobu finansowego mogłoby zostać uznane za niedozwolone zastrzeżenie kary umownej dla zobowiązania pieniężnego),
- realizowanie dodatkowych obowiązków wynikających z przyjętego przez zamawiającego sposobu prowadzenia inwestycji, np. modelowania obiektu przy pomocy technologii BIM, zapewnienie systemu ewidencji wejść, ochrony obiektu,
- stosowanie się do poleceń porządkowych Inżyniera czy Nadzoru Inwestorskiego,
- przestrzeganie zasad BHP (np. brak wyposażenia maszyn budowlanych z wymagane wyposażenie, brak środków ochrony indywidualnej, brak ważnych szkoleń BHP, prowadzenie robót z naruszeniem BHP, spożywanie alkoholu na terenie budowy lub przebywanie w stanie wskazującym na spożycie alkoholu przez personel wykonawcy),
- ustawienia tablicy informacyjnej,
- zapewnienie obecności lub dostępności określonego kluczowego Personelu (np. Kierownika Budowy czy Kierowników Robót, a nawet „zapewnienie Rzecznika Prasowego Inwestycji”,
- powierzanie obowiązków Kierownika Budowy czy Kierownika Robót osobom nieposiadającym wymaganego w SIWZ doświadczenia, czy też ogólnie osobom niezaakceptowanym przez Inwestora,
- zobowiązanie do zatrudnienia określonych osób na umowę o pracę (niezłożenie przez wykonawcę w wyznaczonym przez zamawiającego terminie żądanych przez zamawiającego dowodów w celu potwierdzenia spełnienia przez wykonawcę lub podwykonawcę wymogu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę traktowane będzie jako niespełnienie przez wykonawcę lub podwykonawcę wymogu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę osób wykonujących wskazane czynności),
- powierzenie podwykonawcom prac, co do których Zamawiający zastrzegł obowiązek osobistego wykonania przez wykonawcę, albo podwykonawcom, nieposiadającym wymaganego doświadczenia,
- wykonywanie obowiązków informacyjnych takich jak np. prowadzenie na mediach społecznościowych profilu inwestycji, w tym dotrzymywanie określonego czasu dokonywania wpisów odnoszących się do istotnych zdarzeń związanych z inwestycją,
- zapewnienie zaplecza biurowego dla przedstawicieli inwestora,
- dostarczenie różnego rodzaju polis ubezpieczeniowych lub dowodów ich opłacenia,
- obowiązki związane z usuwaniem odpadów.
Uprawnieniom ubocznym odpowiadają oczywiście uboczne obowiązki, których realizacji uprawniony może żądać, jednakże ich niewykonanie nie skutkuje tym, że świadczenie główne nie jest spełnione, a jedynie tym, że zobowiązanie to nie jest należycie wykonane[8] (np. wybudowany i dopuszczony do użytkowania obiekt budowlany jest zgodny z projektem i sztuką budowlaną, pomimo że budowę prowadził Kierownik Budowy nieposiadający wymaganych przez Inwestora kwalifikacji).
Należy pamiętać, że kara umowna „za niewykonanie” może być zastrzeżona dla różnych zobowiązań (czy też obowiązków) pobocznych, niekoniecznie stanowiących przedmiot podstawowego świadczenia. Zatem może mieć miejsce sytuacja niewykonania konkretnego zobowiązania (obowiązku), pomimo że sama umowa jako taka zostanie wykonana (np. w ramach umowy o roboty budowlane nie wykonano zobowiązania do przestawienia dokumentacji powykonawczej, natomiast wykonano zobowiązanie polegające na wybudowaniu samego obiektu).
Zawsze należy się zastanowić, czy interes wierzyciela na pewno wymaga, aby obowiązki uboczne zabezpieczać karą, szczególnie jeżeli ich celem jest jedynie zapewnienie należytego wykonania zobowiązania głównego i samodzielnie nie mają dla zamawiającego większego znaczenia. W szczególności należy pamiętać, że takie świadczenia poboczne często nie mają samodzielnej wartości, natomiast stanowią jedynie rodzaj mierników czy podstawowe świadczenie wykonywane jest na bieżąco w sposób należyty. Warto się zastanowić, czy podstawowym interesem zamawiającego nie jest jednak zrealizowanie obiektu, dla którego wystarczającym zabezpieczeniem będą kary za zwłokę w zakończeniu realizacji czy za nieusunięcie wad w wyznaczonym terminie (w szczególności, jeżeli poszczególne zobowiązania uboczne nie były kryteriami wyboru wykonawcy w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego, a są jedynie dodatkowymi zobowiązaniami wprowadzonymi z własnej dodatkowej inicjatywy zamawiającego).
Podsumowanie
Swoboda Inwestora (w tym zamawiającego publicznego) co do wyboru zobowiązań lub obowiązków zabezpieczonych karą jest duża, ale nie nieograniczona. Zastrzegane w umowach o roboty budowlane kary umowne winny zmierzać do zabezpieczenia należytego wykonania umowy i pozostawać w związku z zasadniczymi obowiązkami wykonawcy, wynikającymi z przedmiotu zamówienia. Z drugiej strony zobowiązania uboczne mogą mieć dla wierzyciela różne znaczenie i wartość (również niemajątkową), a ich niewykonanie może być dla wierzyciela szczególnie dolegliwe.
Pochodną interesu wierzyciela oraz odpowiednio ustalonych świadczeń głównych i ubocznych będzie właściwie dobrana funkcja kary umownej, w tym adekwatna do tej funkcji i zabezpieczanego interesu wysokość kary umownej. Stąd wierzyciel winien na etapie poprzedzającym sporządzenie projektu umowy przemyśleć :
- jaki jest cel zawieranej umowy ? czy też szerzej, jaka jest oczekiwana przez wierzyciela korzyść ze zrealizowania danego zobowiązania ?
- jakie jest świadczenie główne w ramach danego zobowiązania oraz czy występują istotne dla wierzyciela świadczenia uboczne ?
- jakie są mierniki stanu należytego wykonania danego świadczenia, tj. zaspokojenia interesu wierzyciela w pełni lub w znacznej części, a jaki stan będzie przez niego uważany za niezaspokajający jego interesu ?
- jakie mogą być negatywne skutki (majątkowe i niemajątkowe) stanu niewykonania lub nienależytego wykonania danego świadczenia ?
a w konsekwencji :
- która z funkcji kary umownej będzie najwłaściwsza dla zabezpieczenia potencjalnych negatywnych skutków niewykonania lub nienależytego wykonania danego świadczenia, a w konsekwencji jaka kara wysokość kary będzie adekwatna, czyli np.
- czy niewykonanie/nienależyte wykonanie danego świadczenia będzie skutkowało określoną szkodą wierzyciela – stąd kara ma na celu zrekompensowanie takiej szkody (funkcja kompensacyjna kary);
- inaczej jeżeli niewykonanie/nienależyte wykonanie świadczenia nie będzie powodować szkody majątkowej ale będzie oceniane jako wyjątkowo naganne – wówczas odpowiedniejsza będzie funkcja represyjna;
- natomiast jeżeli interes wierzyciela wyraża się w ścisłym wykonaniu danego świadczenia, a odstępstwo może skutkować naruszeniem różnego rodzaju niemajątkowych interesów wierzyciela, wówczas najwłaściwsza będzie funkcja stymulacyjna kary).
[1] wyrok SA w Białymstoku z dnia 18 maja 2017 r. sygn. akt I ACa 1049/16, system analizy orzeczeń sądowych SAOS, https://www.saos.org.pl
[2] postanowienie SN z dnia 29 maja 2018 r. , sygn. akt. IV CSK 621/17, LEX nr 2515810, wyrok SN z dnia 25 stycznia 2018 r , sygn. akt., II PK 301/16, LEX nr 2449288, wyrok SN z 26 października 2016 r. sygn. akt. III CSK 312/15, LEX nr 2186574, wyrok SN z dnia 17 czerwca 2016 r., sygn. akt. IV CSK 674/15, LEX nr 2093753, wyrok SN z 2 kwietnia 2014 r. sygn. akt. IV CSK 416/13, https://www.saos.org.pl, wyrok SN z dnia 13 lutego 2014 r., sygn. akt. V CSK 45/13, OSP 2015/6/56, wyrok SN z dnia 16 stycznia 2009 r. , sygn. akt. III CSK 198/08, LEX nr 523684, wyrok SN z 21 września 2007 r. sygn. akt. V CSK 139/07 LEX nr 341635, wyrok SN z dnia 11 stycznia 2007 r. , sygn. akt. II CSK 400/06, LEX nr 610076
[3] T.Wiśniewski, Komentarz do art. 353 Kodeksu cywilnego, (red.) G.Bieniek , Komentarz do Kodeks cywilnego. Księga trzecia. Zobowiązania. Tom I-II, LEXisNexis 2011
[4] M. Safjan (w:) Kodeks cywilny. Komentarz, t. I, (red) K. Pietrzykowskiego, Warszawa 2002
[5] wyrok SA w Warszawie z 7 czerwca 2017 r., sygn. akt. VI ACa 99/16, LEX nr 2390609
[6] pamiętając przy tym, że kara umowna może być zastrzeżona tylko w stosunku do świadczeń niepieniężnych – obowiązek zapłaty wynagrodzenia nie może być objęty taką sankcją, choć wyjątkiem od tej zasady jest regulacja art. 143d ust. 1 pkt 7 lit a) Prawa zamówień publicznych odnosząca się do kary umownej z tytułu : „braku zapłaty lub nieterminowej zapłaty wynagrodzenia należnego podwykonawcom lub dalszym podwykonawcom”.
[7] M. Fras (red.), M. Habdas (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. Tom III. Zobowiązania. Część ogólna (art. 353-534), WKP 2018
[8] wyrok SA w Gdańsku z dnia 29 września 2015 r. , sygn. akt. III AUa 652/15 LEX nr 1916684, wyrok SA we Wrocławiu z 10 października 2017 r. , sygn. akt. III AUa 661/17, LEX nr 2396900