Czy każda inwestycja musi się kończyć procesem?

16.12.2020
Krzysztof Kwaśniewicz
artImg

Prawo zamówień publicznych nakłada obowiązek przewidzenia w umowie o roboty budowlane wysokości kary umownej za  brak  lub nieterminowej zapłatę wynagrodzenia należnego podwykonawcom  lub dalszym podwykonawcom. Niedawno Sąd Najwyższy oceniał, czy taki zapis wprowadzony do  umowy o roboty budowlane jest zgodny z art. 483 § 1 kodeksu cywilnego, zgodnie z którym kara umowna może być zastrzeżona tylko na wypadek niewykonania zobowiązania niepieniężnego. Sąd Najwyższy potwierdził ważność takich kar umownych, jednocześnie jednak dając wskazówki, które mogą dać szansę na uniknięcie kary za zwłokę w zapłacie wynagrodzenia należnego podwykonawcom.

Podstawa prawna kary za zwłokę w zapłacie wynagrodzenia należnego podwykonawcom

Prawo zamówień publicznych1nakazuje aby w umowie o roboty budowlane została przewidziana wysokość kary umownej za brak zapłaty lub nieterminową zapłatę wynagrodzenia należnego podwykonawcom  lub dalszym podwykonawcom.

Analizując uzasadnienie ustawy wprowadzającej karę za zwłokę w zapłacie wynagrodzenia należnego podwykonawcom do Prawa zamówień publicznych można stwierdzić, że istotą tej kary nie jest ochrona zamawiającego przed odpowiedzialnością solidarną z art. 6471 kodeku cywilnego. Istotą kary od wykonawcy za zwłokę w zapłacie wynagrodzenia należnego podwykonawcom jest natomiast ochrona podwykonawców i stymulowanie wykonawcy do realizacji jego zobowiązań wobec podwykonawców.  Kara ta jest bowiem niezależna od tego, czy Zamawiający sam dokona płatności na rzecz podwykonawcy, ani nawet od tego, czy w ogóle podwykonawca zgłosi się do Zamawiającego z roszczeniem.

Zasada kary umownej tylko za świadczenie niepieniężne a kara za zwłokę w zapłacie wynagrodzenia należnego podwykonawcom

Pewne wątpliwości prawników wywoływało to, że wynikająca z PZP kara za zwłokę w zapłacie wynagrodzenia należnego podwykonawcom odnosi się do zobowiązania pieniężnego wykonawcy wobec podwykonawcy. Tymczasem kodeks cywilny2wskazuje, że zastrzeżenie kary umownej może się odnosić wyłącznie do zobowiązania niepieniężnego.  Większość prawników stała na stanowisku, że przepis PZP stanowi przepis szczególny (lex specialis), do którego nie odnosi się zasada „kara umowna tylko dla zobowiązania niepieniężnego” z kodeksu cywilnego.  Odnotujemy przy tym, że wyłączenie od tej zasady odnosić się będzie tylko do umów zawieranych w ramach zamówienia publicznego na roboty budowlane. W przypadku umów o roboty budowlane zawieranych poza systemem zamówień publicznych, przepis o dopuszczalności kar umownych za niewykonanie zobowiązania pieniężnego (brak lub opóźnioną zapłatę na rzecz podwykonawcy) nie będzie miał zastosowania.

Tym nie mniej w jednej ze spraw sądowych Sąd Okręgowy powziął wątpliwość, czy nie tyle przepis PZP o karze umownej za zwłokę w zapłacie wynagrodzenia należnego podwykonawcom, ale wprowadzony na jego podstawie zapis umowny jest ważny jako sprzeczny z at. 483 § 1 kodeksu cywilnego.  W konsekwencji Sąd Okręgowy skierował zapytanie3do Sądu Najwyższego.

Uchwała Sądu Najwyższego w sprawie kary za zwłokę w zapłacie wynagrodzenia należnego podwykonawcom

Sąd Najwyższy rozstrzygnął wątpliwości Sąd Okręgowego4stwierdzając:

„Artykuł 483 § 1 k.c. nie wyłącza dopuszczalności zastrzeżenia kary umownej z tytułu braku zapłaty lub nieterminowej zapłaty wynagrodzenia należnego podwykonawcom lub dalszym podwykonawcom, o której mowa w art. 143d ust. 1 pkt 7 lit. a ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r. Prawo zamówień publicznych (tekst jedn.: Dz. U. z 2013 r. poz. 907 z późn. zm.).”

Inaczej mówiąc, Sąd Najwyższy uznał, że w umowie o roboty budowlane realizowanej na podstawie ustawy Prawo zamówień publicznych, zastrzeżenie  kary za zwłokę w zapłacie wynagrodzenia należnego podwykonawcom jest co do zasady ważne i skuteczne. Okoliczność, że ta kara  umowna  zabezpiecza wykonanie zobowiązania pieniężnego wykonawcy wobec podwykonawcy nie ma wpływu na ważność kary.

Takie rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego jak i jego uzasadnienie nie było więc zaskakujące. Natomiast wczytując się w końcowe fragmenty uzasadnienia uchwały, można znaleźć bardzo ciekawe rozważania poczynione przez Sąd niejako „na marginesie”.  Rozważania te sugerują pewne przesłanki, które stanowić mogą realną szansę dla wykonawców na uniknięcie kary za zwłokę w zapłacie wynagrodzenia należnego podwykonawcom.

Szansa dla wykonawców na uniknięcie kary za zwłokę w zapłacie wynagrodzenia należnego podwykonawcom

W końcowej części uzasadnienia uchwały, Sąd Najwyższy stwierdza, że „wprowadzenie obowiązku zastrzeżenia w umowie w sprawie zamówienia publicznego kary umownej na wypadek braku zapłaty lub nieterminowej zapłaty wynagrodzenia należnego podwykonawcom lub dalszym podwykonawcom nie oznacza, iż wysokość tej kary umownej może być dowolna. Ograniczenia w tym względzie wynikają przede wszystkim z zasad ogólnych, przy czym nie chodzi jedynie o możliwość miarkowania kary umownej (art. 484 § 2 k.c.), która nie wyłącza zastosowania art. 3531 i art. 58 k.c. (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 9 lutego 2005 r., II CK 420/04, nie publ. i z dnia 26 października 2016 r., III CSK 312/15, nie publ.)”.  Powyższe stwierdzenia nie budzą wątpliwości, gdyż w tym zakresie kara umowna za zwłokę w zapłacie wynagrodzenia należnego podwykonawcom nie odbiega od zasad jej miarkowania czy podważania stosowanych przy innego rodzaju „zwykłych” karach umownych.

Odsetki od opóźnionej płatności dla podwykonawcy a kara za zwłokę w zapłacie wynagrodzenia należnego podwykonawcom

W ślad za powyższym cytatem Sąd Najwyższy dodaje, że instrumenty te (miarkowanie, podważanie ważności kary umownej) mogą być wykorzystane w celu ochrony wykonawcy przez nadmiernym obciążeniem, wynikającym z tego, że niezależnie od odsetek, jest on zobowiązany do zapłaty kar umownych na rzecz inwestora (zamawiającego).

Można mieć pewne wątpliwości co do słuszności tego stanowiska biorąc pod uwagę to, że odsetki od opóźnionej płatności przypadać będą przecież podwykonawcy, a kara umowna za zwłokę w zapłacie wynagrodzenia należnego podwykonawcom przysługuje zamawiającemu. Tym nie mniej należy odnotować, że Sąd Najwyższy daje w tym miejscu jednak sugestię, aby okolicznością  uzasadniającą np. miarkowanie kary umownej był fakt, że wykonawca powinien również zapłacić odsetki za opóźnioną płatność. Wydaje się, że skuteczne podniesienie takiego zarzutu wymagać będzie jednak faktycznej zapłaty odsetek.

Kara za zwłokę w zapłacie wynagrodzenia należnego podwykonawcom jako źródło korzyści Zamawiającego

Najpoważniejsze konsekwencje płyną jednak z ostatnich dwóch zdań uzasadnienia uchwały. Sąd Najwyższy stwierdza, że jego zastrzeżenia „wywołuje też sytuacja, w której zamawiający mógłby naliczać kary umowne za opóźnienie (zwłokę) wykonawcy z zapłatą wynagrodzenia podwykonawcy (dalszemu podwykonawcy) także za okres, w którym sam inwestor pozostaje – jako odpowiedzialny solidarnie – w opóźnieniu (zwłoce) z zapłatą tego wynagrodzenia. Trudno wszak dopuścić sytuację, w której zwłoka z zapłatą stawałaby się dla niego (Zamawiającego – przypisek autora) źródłem korzyści, a tak byłoby wówczas, gdyby wysokość kar umownych należnych zamawiającemu od wykonawcy przewyższała wysokość odsetek za opóźnienie należnych podwykonawcy (dalszemu podwykonawcy) od zamawiającego (inwestora).

Powyższe stwierdzenie może być prawdziwą rewolucją w stosowaniu kary za zwłokę w zapłacie wynagrodzenia należnego podwykonawcom.

Po pierwsze nie jest do końca jasne, co Sąd Najwyższy miał na myśli zgłaszając zastrzeżenie co do naliczenia kary umownej za okres, w którym Zamawiający sam pozostaje w zwłoce w zapłacie wynagrodzenia na rzecz podwykonawca. Wydaje się, że mogło tu chodzić o sytuację, w której Zamawiający wiedząc o zwłoce wykonawcy w zapłacie wynagrodzenia na rzecz podwykonawcy nie reaguje poprzez dokonanie bezpośredniej płatności na rzecz podwykonawcy, tym samym niejako przyczyniając się do tego, że okres zwłoki w zapłacie ulega przedłużeniu (czyli niejako przyczynia się do długości okresu za jaki naliczana będzie kara za zwłokę w zapłacie wynagrodzenia należnego podwykonawcom).

Po drugie, Sąd Najwyższy sugeruje, że jeżeli wysokość kary za zwłokę w zapłacie wynagrodzenia należnego podwykonawcom będzie przewyższała wysokość odsetek za opóźnienie wykonawcy w zapłacie  wynagrodzenia podwykonawcy, wówczas będziemy mieli do czynienia z „korzyścią Zamawiającego” (należy przypomnieć, że „nieuzasadniona korzyść z kary” stanowi jedną z przesłanek miarkowania kary umownej). Konkluzja Sądu Najwyższego może świadczyć, że podchodzi on do kary za zwłokę w zapłacie wynagrodzenia należnego podwykonawcom przez pryzmat funkcji kompensacyjnej kary umownej (naprawczej, surogatu odszkodowania), a nie funkcji stymulacyjnej kary umownej (prewencyjnej, wzmacniającej skuteczność więzi powstałej między stronami w wyniku zawartej umowy i służy realnemu wykonaniu zobowiązań). Tym nie mniej, z uchwały Sądu Najwyższego wynika wyraźna sugestia, że kara za zwłokę w zapłacie wynagrodzenia należnego podwykonawcom nie powinna przewyższać wysokości odsetek za opóźnienie w płatności.

Podsumowanie

Powołana uchwała Sądu Najwyższego jest dosyć nowa, a jej pisemne uzasadnienie jeszcze świeższe. Na bazie tego orzeczenia nie zapadły do tej pory wyroki sądów powszechnych, które opierałyby się na wykładni przedstawionej przez Sąd Najwyższy. Co więcej, zapewne same strony postępowań sądowych, obejmujących karę za zwłokę w zapłacie wynagrodzenia należnego podwykonawcom, zapewne nie podniosły jeszcze zarzutów, opierających się na przedmiotowej wykładni, gdyż większość obserwatorów skupiło się na samej tezie uchwały, a nie na jej uzasadnieniu (tym bardziej, że rozważane zapisy znalazły się w końcowej części uzasadnienia). Czas pokaże, na ile ten kierunek zyska popularność, tym nie mniej niewątpliwie wykonawcy ukarani przez Zamawiających karą za zwłokę w zapłacie wynagrodzenia należnego podwykonawcom zyskali nowy silny oręż do zwalczania roszczeń Zamawiających.

autor name

Krzysztof Kwaśniewicz

radca prawny
Absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Wrocławskiego, aplikację radcowską odbywał w Okręgowej Izbie Radców Prawnych we Wrocławiu, radca prawny od 2006r. Z Kancelarią związany od 1999 r., od 2008 r. wspólnik Kancelarii. Od 1 października 2014 r. pełni funkcję Prezesa Kancelarii.